Asany balansujące
Już zaczynając przygodę z yogą zauważysz, że nie pozycje można podzielić przede wszystkim na dwie grupy – te dostępne dla Ciebie i te, na które będziesz musiał poczekać. Dlaczego ta ostatnia grupa wymaga cierpliwości? To proste. Na początku Twoje ciało i umysł nie są wystarczająco przygotowane do tego, by stawić czoła najbardziej wymagającym asanom. Wśród pozycji dla zaawansowanych znajdziesz między innymi anasy balansujące. Dla osób początkujących pozycje balansujące są często nie do wykonania. Szczególnie trudno wykonać je precyzyjnie utrzymać odpowiednią ilość czasu. Niemniej jednak, warto się starać, bo zgodnie z zapowiedziami yoginów, asany balansujące mogą dostarczyć całego szeregu zdrowotnych korzyści.
Zacznijmy od tego, że bardzo efektywnie wzmacniają mięśnie i poprawiają ogólną sprawność organizmu. Zgodnie z nazwą, asany te stymulują również zdolność do utrzymania równowagi. Do tego całe ciało nabiera elastyczności. Poza tymi plusami, podobnie jak w przypadku innych grup pozycji, yogini wskazują wiele zalet związanych ze stanem zdrowia ćwiczących. Chcesz wzmocnić serce albo płuca? A może dostarczyć do mózgu większą ilość tlenu? W takim razie powinieneś zmierzać do tego, by opanować pozycje balansujące. Yogini wspominają również o energetyzujących właściwościach pozycji balansujących. Nawet jeśli nie ma to związku z czakrami czy innymi teoriami buddyjskimi, to asany te faktycznie mogą naładować „akumulatory” ćwiczącego i zapewnić dużą dawkę dobrego samopoczucia.